Szamotulski Ośrodek Kultury

Relacja Zespołu Folklorystycznego "Szamotuły" z festiwalu w Meksyku

Ocena 0/5

VIVA MEXICO - WIWAT SZAMOTUŁY - VIVA POLONIA

 

Grupa zasadnicza Zespołu Folklorystycznego "Szamotuły" wróciła z ponad dwutygodniowej podróży do Meksyku. To kolejny wyjazd propagujący folklor szamotulski i polski w wykonaniu młodych mieszkańców naszego miasta i powiatu.

W czasie naszego tournée za oceanem spędziliśmy prawie 30 godzin na pokładach samolotów  i przejechaliśmy setki kilometrów po meksykańskich drogach, by aż 18 razy wystąpić przed najcudowniejszą  publicznością, jaką nasi tancerze mogli sobie wyobrazić, i reprezentować Szamotuły i naszą ojczyznę na Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Latynoamerykańskiego.

Wyjazd rozpoczęliśmy od podróży do Warszawy, skąd z przesiadką w Paryżu lecieliśmy do meksykańskiej stolicy. Na miejscu po podróży metrem dotarliśmy do hotelu położonego w samym centrum miasta. Przez dwa dni zwiedzaliśmy miasto Meksyk, oczarowani kolonialną zabudową, różnorodnością i niepowtarzalną atmosferą jednej z największych metropolii na świecie. Odwiedziliśmy między innymi trzeci co do wielkości plac na świecie – Zocalo, sanktuarium Matki Boskiej z Gwadelupy, pełne życia śródmieście czy jeden z największych parków miejskich świata – Chapultepec. Zachwyceni stolicą i wypoczęci po długiej podróży, autobusem wyruszyliśmy do miasta będącego „sercem” festiwalu – Tulancingo.  

Trwający od  7 do 18 września festiwal rozpoczęliśmy od integracji z innymi zespołami, pełnej tańca, śpiewu i wspaniałej zabawy.  Piękno naszego folkloru zostało zauważone już po pierwszym koncercie i zaowocowało zaproszeniem na festiwal w Ameryce Połuniowej. W festiwalu oprócz nas uczestniczyły zespoły z Ekwadoru, Kolumbii, Litwy oraz oczywiście, nasi gospodarze z Tulancingo. Tancerze pokazali na scenie mnóstwo tradycyjnych tańców swoich regionów, a przede wszystkim ogromną pasję do tańca i niezwykłą energię. Szczególnie imponująco prezentował się zespół z Bogoty (Kolumbia), którego członkami były wyłącznie osoby „50+” – pokazali oni, że wiek jest tylko liczbą, a kondycji mógł pozazdrościć im niejeden młody człowiek. Ogromne wrażenie wywarł na nas także Ekwador, który na scenie czarował swoimi dostojnymi ruchami i egzotycznymi kostiumami o ogromnym zróżnicowaniu. Zespoły z Litwy i z Meksyku również pokazały się w świetle reflektorów z najlepszej strony, entuzjastycznie występując przed zachwyconą publicznością.

Zespół zaprezentował bogaty repertuar. W jedenastu miastach Meksyku widownia mogła poznać tańce i przyśpiewki z Rzeszowszczyzny, oglądać romantycznego kujawiaka z żywiołowym oberkiem czy pełnego pasji krakowiaka narodowego. Najistotniejsze dla nas było jednak ukazanie rodzimego, szamotulskiego folkloru, który z ogromną dumą mogliśmy zaprezentować „na drugim końcu świata”. Przygotowaliśmy również dwie meksykańskie piosenki – „Cielito lindo” i „La cucaracha”  – które były nagradzane niesłychanym aplauzem zarówno na początku, jak i na końcu melodii. Meksykańska publiczność, znana ze swojej wylewności, niejedną i niejednego z nas poruszyła do łez, a także dodała niezwykłej energii do działania.

Mieliśmy też ogromny zaszczyt być honorowymi gośćmi na koncercie upamiętniającym odzyskanie niepodległości przez Meksyk  w San Augustin Metzquititlán oraz braliśmy udział w przepięknej paradzie rozpoczynającej świętowanie dnia zwycięstwa w mieście Zacatlán gdzie mieszkańcy wiwatując obsypywali nas confetti.

Organizatorzy festiwalu zadbali także, żebyśmy poznali meksykańską kulturę – dzięki domowemu jedzeniu mogliśmy spróbować lokalnych dań i napojów, które przygotowywali dla nas mieszkańcy miast w których gościliśmy. Zwiedziliśmy także piramidy Teotihuacan czy miasto Huasca (w którym nakręcono Maskę Zorro!). Między występami w mieście Pahuatlan relaksowaliśmy się na basenie, który położony był w niesamowicie malowniczej górskiej okolicy.

Wizyta w Meksyku pokazała nam również, jak bardzo różne od siebie są nasze rzeczywistości i podejście do życia. Widzieliśmy fawele i trudną codzienność dużej części tamtejszego społeczeństwa. Mimo trapiących ich problemów, Meksykanie okazali się jednak niezwykle gościnnym, pogodnym narodem, a mieszkańcy Tulancingo i ich pozytywne nastawienie do życia zapewnili nam niezapomniane wrażenia.

Z pewnością wyjazd ten uważamy za bardzo udany pod względem artystycznym, zarówno z naszej strony, jak i innych zespołów.  Towarzyszyła nam również cudowna atmosfera i – co istotne – wakacyjna pogoda.

Ogromnie dziękujemy naszym przyjaciołom z Meksyku za wspaniały festiwal, rodzinną  atmosferę i zaangażowanie, które włożyli w organizację wydarzenia. Dziękujemy również innym zespołom za niezapomniane wrażenia, serdeczność, setki zdjęć i cudowną zabawę.

Dziękujemy także wszystkim , którzy przyczynili się do możliwości propagowania naszego folkloru poza naszym kontynentem. To dzięki ich życzliwości mogliśmy być ambasadorami naszego miasta i kraju z dumą prezentując nasze barwy.

Wyjazd został sfinansowany z pieniędzy uczestników, Szamotulskiego Ośrodka Kultury, Miasta i Gminy Szamotuły oraz Powiatu Szamotulskiego.

 

Gracias por los maravillosos momentos en el festival, amigos de México. Viva México! Wiwat Szamotuły! Viva Polonia!

Więcej na FB zespołu.

Zespół Folklorystyczny ,,Szamotuły”

Franek Chlebanowski, Kinga Szuster, Maciej Sierpiński

 

Galeria zdjęć

0_0 1_1 1_2 1_3 2_1 2_2 2_3 2_4 2_5 2_6 2_7 2_8 2_9 2_10 3_1 3_2 4_1 4_2 4_3 5_1 5_2 5_3 5_4 5_5
powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Dodaj komentarz

Spodobała Ci się informacja? Zostaw nam swoją opinię
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!
Twoja ocena
Ocena (0/5)

Pozostałe
aktualności