Weekend z SzOK - relacja, 7-9.06.2024
Za nami kolejny pracowity weekend. W piątek, 7 czerwca Paulina i Marysia plotły wianki a panowie akustycy Olek i Jarek dbali o nagłośnienie i scenę podczas Pikniku Rodzinnego przy SP w Otorowie. W tym samym czasie stażystka Amelia malowała twarze na Dniu Dziecka w Mutowie. W sobotę, ekipa SzOK pojawiła się na pikniku z okazji Dnia Dziecka w Gałowie (Viktoria – malowanie twarzy, Piotr – wykopaliska) a dzień później w tym samym składzie w Baborowie. Wsparliśmy także sprzętowo wsie Koźle i Kępa.
Miniony weekend dedykowany był także haftowi szamotulskiemu. Otwarte zostały dwie wystawy, odbyły się dwa wernisaże. Inicjatorem pierwszego był nasz grafik wraz z Powiatem Szamotulskim. Choć nie była to inicjatywa ośrodka, warto o niej wspomnieć w kontekście haftu właśnie. W "Galerii pod Halszką" znalazły się prace autorstwa Damiana „W związku z haftem” inspirowane regionem, jego architekturą, postaciami historycznymi oraz gwarą. To także wydawnicza premiery powiatu - serii pocztówek (miniatury czterech z plakatów wyżej wspomnianej wystawy) pt. „Kabza ze zwierzakami, czyli pocztówki haftem i gwarą szamotulską przeplatane”.
Wieczorem, w gościnnych progach Leśnego Atelier natomiast otwarta została przygotowana przez Milenę wystawa prac członkiń koła hafciarskiego „HaftujeMY po szamotulsku”. Była to także okazja do odwiedzenia wystawy przyzamkowej na słupie. Obie wystawy będą dostępne do końca wakacji. Zachęcamy do odwiedzenia.
Okazją do poznania historii haftu szamotulskiego była natomiast sobotnia „Szamotulska Nocna Piątka”. Motywy haftu szamotulskiego zilustrowane przed laty przez Stanisława Zgaińskiego, skłoniły „wyszywoczki” do przybliżenia sylwetki regionalisty przy okazji tegorocznej edycji „5”, ale przede wszystkim stały się jej motywem przewodnim znalazłszy się na medalach i koszulkach biegaczy/chodziarzy (pomysł Bartosza Węglewskiego). Stoisko regionalne przygotowane przez opiekunkę koła hafciarskiego Milenę i „zaopiekowane” przez dwie hafciarki - Anię Kurczewską i Gabi Lurkę (jedną z najmłodszych wyszywoczek, uczennicę SP nr 1 w Szamotułach) budziło spore zainteresowanie uczestników biegów jak i ich kibiców.
W sobotnie popołudnie na szamotulskim rynku, pasją i radością tworzenia zarażały wyszywoczki i operujące drutami, czy szydełkiem szamotulskie rękodzielniczki w różnym wieku. W ten sposób celebrowały one Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych. Czynny udział w Dniu Dziergania był inicjatywą jednej z wyszywoczek Pauliny Wojciechowskiej, jednak to Milena stała za organizacją spotkania. To natomiast stało się impulsem do utworzenia grupy, która będzie kontynuować kolektywne działania. Najbliższe – wakacyjne odbywać się będą co czwartek w Leśne Atelier o godz. 18.00. Zapraszamy na nie zarówno osoby haftujące, robiące na drutach, czy szydełkujące. Kto wie, może dzięki takim inicjatywom, uda nam się rozweselić przestrzeń miasta otulając ją kolorową włóczką(?). To jest od dawna marzeniem Sylwii, niedawnej motywatorki dołączenia do inicjatywy stworzenia najdłuższego szala na potrzeby WOŚP-owej akcji charytatywnej przed dwoma laty, ale i inicjatorki ocieplenia wizerunku ośrodka, czego efekty zobaczycie już niebawem.
Taki płodny mieliśmy weekend. Kolejne przed nami.
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!